32-letni Ivan Turina, z pochodzenia Chorwat, został znaleziony rano martwy w swoim mieszkaniu w Sztokholmie. Z pierwszych ustaleń wynika, że śmierć nie była wynikiem przestępstwa. Jej przyczyny ustalą lekarze. W AIK Solna odwołano dzisiejszy trening. Wszyscy są bardzo przygnębieni - powiedział szwedzkiej telewizji publicznej szef klubu, Johan Segui. - Nie mamy pojęcia, co się stało. Był mężczyzną w sile wieku. Zmarł w nocy w łóżku. Naprawdę nie wiem, co powiedzieć.Miał dwoje małych dzieci, czekał na narodziny kolejnego. To bardzo smutne. Rodzina jest pogrążona w żałobie. My wszyscy też.
W Lech Ivan Turina stał na bramce podczas 12 spotkań ekstraklasy, zdobył z Lechem Puchar Polski. W szwedzkim AIK Solna grał od trzech lat. Miał roczne córki-bliźniaczki, jego żona spodziewa się dziecka.
zdj. archiwalne - Ivan Turina w składzie Lecha przed meczem z AS Nancy.
(Radio Merkury+IAR)