Po zwycięstwie w pierwszym spotkaniu 2:1 poznaniacy byli zdecydowanym faworytem do awansu. Mecz na Słowacji ułożył się jednak dla nich fatalnie. Do przerwy gospodarze prowadzili 1:0 po trafieniu Kelvina Oforiego w 37. minucie. Tuż po zmianie stron drugą bramkę zdobył były piłkarz Zagłębia Lubin Erik Daniel.
W 64. minucie nadzieje kibicom Lecha przywrócił Kristoffer Velde, który popisał się pięknym strzałem z kilkunastu metrów. Niestety już 10 minut później Lukas Stetina, po golu strzelonym przewrotką, zapewnił Spartakowi awans do 4. rundy eliminacji.
Lech nie powtórzy zatem wyniku z poprzedniego sezonu, kiedy to dotarł aż do ćwierćfinału Ligi Konferencji Europy.