Wszystkie bramki padły w pierwszej połowie. Do siatki trafiali wówczas Kasjan Lipkowski, Michał Borecki i Mateusz Gawlik. W drugiej odsłonie kaliszanie skutecznie bronili się przed atakami rywali, choć przez ponad dwadzieścia minut grali w osłabieniu - po czerwonej kartce dla Gawlika.
Niezwykle zadowolony był po meczu trener KKS-u Bartosz Tarachulski.
Dzisiaj zagraliśmy fantastyczny mecz. Uważam, że byliśmy pod każdym względem lepsi od przeciwnika. Brawa dla mojego zespołu, chłopcy pokazali duże umiejętności, serce do gry. Jesteśmy szczęśliwi, że doszliśmy do półfinału. Walczymy dalej.
Awans do najlepszej czwórki Pucharu Polski to największy sukces w historii KKSu Kalisz.
Śląsk jest trzecią ekipą z ekstraklasy, którą wyeliminowali z Pucharu Polski kaliszanie. Wcześniej wygrywali rywalizację z łódzkim Widzewem i Górnikiem Zabrze. Swojego półfinałowego rywala KKS pozna podczas zaplanowanego na piątek losowania. Już wcześniej awans do czołowej czwórki wywalczyły ekipy warszawskiej Legii i Górnika Łęczna. Stawkę uzupełni zwycięzca wieczornego meczu Motoru Lublin z Rakowem Częstochowa.