Kolejorz zremisował dzisiaj na własnym stadionie z izraelskim Hapoelem Beer Szewa 0:0.
Poznaniacy częściej byli przy piłce, kilka groźnych sytuacji stworzyli, ale goście potrafili neutralizować ofensywne zapędy gospodarzy.
Bliżej wywalczenia kompletu punktów byli nawet goście, którzy w 81. minucie zmarnowali znakomitą okazję do zdobycia gola.
Pod koniec meczu gdzieś Hapoel stworzył sobie szansę i jej nie wykorzystał. Przez pryzmat meczu, my aż takiej szansy nie mieliśmy w tym meczu, więc zdecydowanie szanujemy ten punkt. Wyciągamy wnioski, bo parę tych okazji stworzyli i mamy nadzieję, że w przyszłym tygodniu będzie lepiej
- mówi bramkarz Kolejorza - Filip Bednarek.
Po trzech meczach Lech ma w dorobku cztery punkty. Mistrzowie Polski za tydzień zagrają z Hapoelem w Beer Szewie.