Burmistrz Murowanej zatrzymany na dłużej
Sąd znowu przedłużył areszt dla byłego burmistrza Murowanej Gośliny.
Śledziliśmy już losy kaliskich futbolistów na stadionie przy ulicy Łódzkiej, gdy podopieczni trenera Bartosza Tarachulskiego rozbili w pył w ćwierćfinale zespół Ivana Djurdjevicia - Śląsk Wrocław, zwyciężając gładko 3-0. Na żywo byliśmy świadkami horroru z dogrywką i rzutami karnymi, gdy kaliszanie eliminowali w 1/8 pucharowych zmagań Górnika Zabrze z mistrzem świata – Lukasem Podolskim w składzie. We wcześniejszych rundach KKS z grodu nad Prosną radził sobie z Wigrami Suwałki, z ekstraklasowym Widzewem Łódź, a także z Olimpią Elbląg. Czas i pora wyeliminować... warszawską Legię.
Będzie to swego rodzaju rewanż na ekipie legionistów, bo dawna historia sprzed 67 lat nie kłamie. Wtedy drużyna z Kalisza pod szyldem Startu grała już o finał Pucharu Polski z Legią, ale według óczesnych przepisów drużyna z niższej ligi nie musiała być gospodarzem i gracze znad Prosny ulegli rywalom 1-7. Wyrównywania bilansu bramkowego za tamto spotkanie się nie spodziewamy, ale na niespodziankę liczymy jak najbardziej. Walczący także w tym sezonie o awans do 1.ligi KKS 1925 Kalisz nie boi się nikogo ! Drużyna kaliska z doświadczonymi zawodnikami - kapitanem Adrianem Łuszkiewiczem , znakomitym hiszpańskim snajperem – Nestorem Gordillo czy reprezentantem polskiej młodzieżówki Kasjanem Lipkowskim na czele - w pucharowych bojach gra radosny, ale i mądry futbol. Oby przekonała się o tym faworyzowana drużyna Kosty Runjaicia, która przyjedzie natchniona i może...uspokojona wygraną z Rakowem na szczycie ekstraklasy. Kaliszanie nie zamierzają przerywać cudownego piłkarskiego snu, który może ich zaprowadzić na Stadion Narodowy. A to przecież marzenie każdego chłopaka, kopiącego piłkę.
Znowu więc nad Prosną wielkie granie o historyczny wyczyn. Może będzie szansa na odebranie Pucharu Polski – Rakowowi Częstochowa, który rok temu namęczył się przy Łódzkiej w 1/8 finału, ale ostatecznie wygrał 2-1. częstochowianie w drugiim półfinale ( w środę) muszą jednak pokonać Górnika Łęczna - pierwszoligowca, który też jest rewelacją tej edycji ''turnieju tysiąca drużyn''. Przed kaliską wyprawą na Narodowy trzeba uczynić ten mały, ale jakże trudny krok. Wyrzucić za burtę kolejnego możnego w polskim futbolu - zespół z warszawskiej ulicy Łazienkowskiej. Gracze ze stolicy muszą, a KKS może awansować do wielkiej batali o trofeum w Dzień Flagi 2 maja. Tak zwykło się mawiać przed takimi spotkaniami.
Czekajmy więc i liczmy na meganiespodziankę. Na antenie Polskiego Radia Poznań i w przekazie internetowym na www.radiopoznan.fm zapraszamy na bezpośrednią relację ze stadionu przy Łódzkiej we wtorek 4 kwietnia od godziny 20:30. O tej właśnie porze pierwszy gwizdek półfinału Fortuna Pucharu Polski piłkarzy KKS 1925 Kalisz oraz Legii Warszawa. Mecz -podobnie jak ćwierćfinał ze Śląskiem - skomentują Krzysztof Ratajczak i Dawid Cytrowski. Wierzą w Państwa obecność przy odbiornikach, a dodajmy, że w regionie kaliskim można słuchać Radia Poznań na fali 91,1 megahertza. Polecamy.
Sąd znowu przedłużył areszt dla byłego burmistrza Murowanej Gośliny.
"Wolny naród zaatakowany przez Rosję podejmuje nadludzkie wysiłki, żeby zachować swoją suwerenność" - mówi arcybiskup Stanisław Gądecki.
Recenzja Grzegorza Ługawiaka.