Niestety na treningach brakuje Zaura Sadajewa, który nadal ma być wypożyczony z Tereka Grozny. Sadajew w Poznaniu czuł się znakomicie, ale problemem jest dla niego rozłąka z rodziną, dlatego ponownie wyjechał do Czeczenii. Czy i kiedy wróci nie wiedzą nawet szefowie klubu.
Dlatego sprowadzono doświadczonego, defensywnego zawodnika - Dariusza Dudkę oraz bramkostrzelnego napastnika - Marcina Robaka - pogromcę Lecha. Półtora roku temu Robak zasłynął strzeleniem pięciu goli w jednym meczu - przeciwko Lechowi.
Kolejorz kupił także dwóch piłkarzy, którzy o grę w składzie podstawowym mają dopiero walczyć. Są to: potężny pomocnik z Ghany Aziz Tetteh oraz niemiecki napastnik polskiego pochodzenia - Denis Thomalla.
W sobotę Lech wyjeżdża na zgrupowanie do Gniewina, gdzie rozegra trzy sparingi.