Karolina Naja - kajakarka Posnanii, która zdobyła srebrny i brązowy medal zainkasowała 70 tysięcy zlotych, a brązowy medalista -zapaśnik klubu Sobieski Poznań - Tadeusz Michalik opuszczał salę Białą magistratu z czekiem na 40 tysięcy złotych. Oboje nagrodzeni nie kryli zadowolenia z nagrody i stałego wsparcia ze strony miejskiego samorządu:
Dziś dostałem 40 tysięcy, ale stypendium miasta Poznania otrzymuję już od ponad dwóch lat, więc uzbierało się tego dużo więcej
- mówił Radiu Poznań Tadeusz Michalik.
Jest to dla mnie wsparcie i nie muszę się martwić o sprawy bytowe tylko skupić się na treningu. To daje efekty. Teraz mamy medal z Tokio i możemy cieszyć się razem z całym Poznaniem
- dodawał Michalik.
Radości nie kryła także Karolina Naja, która trafiła do Posnanii z klubu w Gorzowie dopiero w 2019 roku.
To była trudna, ale dobra decyzja. Czułam duże wsparcie, które było dla mnie ważne i pomocne. Bardzo za nie dziękuję. Teraz wspaniałaradość i ten dzień w Poznaniu jest na pewno dla mnie bardzo miłym akcentem po igrzyskach olimpijskich'
- mówiła Karolina Naja.
Nagrodami finansowymi w wysokości 10 tysięcy złotych uhonorowano równiez poznańskich trenerów reprezentacji Polski oraz szkoleniowców klubowych medalistów z igrzysk 32. Olimpiady - Tokio 2020.