Zawodnik trafił do szpitala, ale najprawdopodobniej nie odniósł poważniejszych obrażeń. Mamy nadzieję, że to nic poważnego. W tej chwili czekamy na szczegółowe informacje odnośnie stanu zdrowia Joela - powiedział dyrektor sportowy Lecha Poznań Marek Pogorzelczyk.
22-letni kongijski napastnik poznańskiego Lecha, korzystając z dwóch dni wolnego, udał się do Holandii. Wracając stracił panowanie nad swoim samochodem. Ze wstępnych informacji wynika, że winę za wypadek ponosi kierowca ciężarówki, który zajechał drogę Tshibambie.
Joel Tshibamba dołączył do zespołu Lecha na początku bieżącego sezonu. Nie udało mu się wywalczyć miejsca w podstawowym składzie, ale zdołał strzelić gola w wyjazdowym meczu Ligi Europejskiej z Manchesterem City.