Zainteresowanie spotkaniem wśród fanów jest przeciętne. Lech może wpuścić na stadion około 8 tys. osób, choć prawdopodobnie nawet tylu biletów nie uda się sprzedać.
Ma to związek z bojkotem, jaki kibice ogłosili kilka tygodni temu. Domagają się oni dymisji dyrektora sportowego Tomasza Rząsy oraz trenera przygotowania fizycznego Andrzeja Kasprzaka.
Trener Lecha Maciej Skorża wierzy jednak, że sympatycy Lecha będą jego dodatkowym atutem.
Ja się cieszę na powrót kibiców. Wiem, że okrzyki mogą być różne i biorę to pod uwagę. Głęboko wierzę jednak w to, że kibice będą naszą siłą, naszym sprzymierzeńcem. Chcemy wspólnie zbudować dobrą atmosferę i otoczkę wokół klubu, która pomoże nam w trudnych momentach. Jak sięgnę pamięcią do mistrzowskiego sezonu, to bez kibiców na Bułgarskiej byłoby niezwykle ciężko. Także na meczach wyjazdowych było kibiców słychać.
Mecz Lecha z Górnikiem Zabrze dziś o 17:30, transmisja na naszej antenie. O tej samej porze Warta Poznań zagra na wyjeździe z Cracovią - bezpośrednia relacja z tego spotkania w MC Radiu na fali 102,7 FM.