Dlaczego związki zawodowe w oświacie decydują się na najostrzejszą formę protestu?Porozmawiamy o tym w programie "W Środku Dnia", początek o 12.15. Gośćmi będą związkowcy: Izabela Lorenz-Sikorska z "Solidarność" Wielkopolska - Sekcja Oświaty oraz Jacek Leśny - wiceprezes Zarządu Oddziału Związku Nauczycielstwa Polskiego w Poznaniu. Telefon do studia: 618 654 654.
Jako przykład geograficzną niewiedzę uczniów podał.
Niektóre barany nie wiedziały bowiem gdzie woj. lubuskie się znajduje.
O wyspach Honsiu, Kiusiu, Hokkaido czy przepięknym Zanzibarze to pewnie nawet nie słyszeli.
Panie Rolniku...A po cóż maluczkim w odnowionej Polsce taka wiedza jest potrzebna???
Budzić może ciekawość i związane z nią myśli grzeszne.
A tego nie godzi się czynić.
Cieszmy się więc, że młódź pięknie Ojcze nasz, Zdrowaś Marysiu i inne przecudne modlitwy za 1400 000 000 zł. rocznie poznaje.
Wiedza z języka polskiego od trzydziestu lat religijnie hodowanej młodzieży do umiejętności odczytywania ogłoszeń parafialnych ograniczać się powinna.
Z matematyki wystarczy znajomość cen za chrzest, komunię, ślub, pogrzeb, wypominki itp. itd.
Z biologii wiedza o cudownych i leczniczych mocach wody święconej, cudownych obrazów czy uzdrawiających pielgrzymek ciekawość uczniów niewątpliwie zaspokoi.
Zaś z historii bezgraniczne uwielbienie dla kościoła (jako ostoi polskości), żołnierzy wyklętych, rządzącej Partii i Najukochańszego Przywódcy Narodu wszelką wiedzę zastąpić powinno.
Wszak narodem dumnym i wybranym jesteśmy.
Młodzi ludzie nie pchają się do tego zawodu, stąd coraz więcej wakatów.
Ale kogo to obchodź?
Do przedstawicieli stanu nauczycielskiego. Należę do tych którzy wychodzą z domu najpóźniej o godzinie 7 rano i wracam jak dobrze pójdzie około 18-19!!
No i na koniec strajki w okresie egzaminów szkolonych , to nic innego jak zwykły szantaż graniczący z terroryzmem !!!
Nauczyciele chcecie być traktowani poważnie? To zmieńcie tego waszego związkowego watażkę !!