Jak mówi Agnieszka Smogulecka z MPK - rano limity w większości pojazdów były utrzymane.
Autobusami i tramwajami może podróżować tylu pasażerów, ile wynosi 30 proc wszystkich miejsc stojących i siedzących. Natomiast połowa miejsc siedzących musi pozostać wolna. Nie było przekroczeń dopuszczalnej liczby pasażerów. Jedynie sporadycznie, na pojedynczych kursach linii 6 i 14 zdarzało się, że tramwaj był na granicy przekroczenia limitu.
Rano wyjechało 178 tramwajów i 248 autobusów - więcej, niż zwykle. W razie przeciążenia konkretnej linii - "rzucane są" na nie dodatkowe pojazdy. To rezerwy, które przed covidem były wykorzystywane w razie wypadków komunikacyjnych.