NA ANTENIE: HARD AS ROCK/AC/DC
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
 

Niezwykły list z czasów okupacji niemieckiej znaleziony na dworcu

Publikacja: 10.07.2020 g.10:37  Aktualizacja: 10.07.2020 g.16:28 Danuta Synkiewicz
Ostrów Wlkp.
Niezwykły list w ścianie zabytkowego dworca w Nowych Skalmierzycach.
Niezwykły list z czasów okupacji niemieckiej znaleziony na dworcu nowe skalmierzyce  - Burmistrz Gminy i Miasta Nowe Skalmierzyce Jerzy Łukasz Walczak
Fot. Burmistrz Gminy i Miasta Nowe Skalmierzyce Jerzy Łukasz Walczak

Podczas prac konserwatorskich robotnicy natrafili na zamurowaną butelkę z listem. Pochodzi ona z czasów okupacji niemieckiej. Dwaj murarze podczas przebudowy poczekalni i przystosowywania jej na potrzeby Niemców napisali...

"zamurowaliśmy tu kartkę na pamiątkę. Kto znajdzie tą kartkę to sobie przypomni hitlerowską wojnę z ludźmi jak te krzyżaki ludzi wysiedlali”.

To wyjątkowe znalezisko, które dokumentuje dramatyczne wydarzenia z czasów II Wojny Światowej - uważa regionalista Jerzy Wojtczak.

Zachowany dokument na pewno był przygotowany w tajemniczych, cichych okolicznościach. Murarze zatrudnieni przy przebudowie wnętrza tego dworca chcieli zachować pamiątkę wydarzeń, jakie dostrzegali, co się działo. Na pewno nie przypuszczali jakie będą koleje Wojny, jakie będą ich losy, ale byli świadkami wydarzeń niezwykłych, do których możemy zaliczyć masowe wywózki ludności z tego terenu do obozów koncentracyjnych i Generalnej Guberni.

W Nowych Skalmierzycach znajdował się obóz przejściowy, do którego trafiali Polacy, których Niemcy wywozili do obozów koncentracyjnych. Stąd wagonami bydlęcymi trafiali m.in. do Dachau, Gusen, Mauthausen.

Przebudowa zabytkowego dworca w Nowych Skalmierzycach zakończy się jeszcze w tym miesiącu. Wszystkie znalezione przedmioty trafią do Izby Pamięci.

https://radiopoznan.fm/n/ZgARYd
KOMENTARZE 2
Robert Es
Robert Es 10.07.2020 godz. 13:11
JJaśko coś kiepsko sobie radzi z tym naszym dworcem. Ale co naobiecywał przed wyborami, to cały czas jest do spełnienia
Piotr Pazucha
Pozhoga 10.07.2020 godz. 11:36
No proszę, nawet Nowe Skalmierzyce mają (piękny) dworzec kolejowy, a wielki Poznań nie ma.
Nie ma od czasów nierządu tuskowego i szacher-macher państwowym majątkiem, a tu ludziska dalej trzaskają aż niemiło.
To się nazywa ,,syndrom sztokholmski".