Jak zwykle w takiej sytuacji zaglądamy na stronę downdetector.pl, zajmującego się monitorowaniem awarii serwisów internetowych. Z raportu wynika, że problemy z działaniem portalu zgłasza nawet tysiąc osób na minutę. Użytkownicy skarżą się głównie na niedziałające powiadomienia i system transakcyjny.
To sprawia, że nie da się robić zakupów. Nie można ani kupować, ani sprzedawać przedmiotów. Niektórzy mają też problem z zalogowaniem się na platformę.
Na oficjalnym koncie Allegro na Facebooku pojawiły się głosy rozżalonych klientów, ale i sprzedawców.
Nie działa nam sprzedaż. Nie możemy realizować wysyłek
- napisała właścicielka jednego ze sklepów.
Na razie nie wiadomo, co jest powodem awarii.
AKTUALIZACJA GODZ. 13:15
Koniec problemów z serwisem aukcyjnym Allegro. Przez kilkadziesiąt minut na portalu nie można było kupować ani sprzedawać przedmiotów.
"Wyjaśniamy, co się stało" - mówi Marcin Gruszka z portalu Allegro.
Cała platforma działała – nie działał tylko jeden z elementów, niestety dosyć istotny, mianowicie w momencie wyboru produktów, które chcieliśmy kupić, nie mogliśmy sfinalizować całej transakcji. Od momentu, kiedy do nas dotarła informacja o tych problemach, czas wyjaśnienia tej sprawy zajął nam kilkanaście minut. Z moich informacji wynika, że teraz działa wszystko prawidłowo i płynnie, co jest bardzo ważne, bo jesteśmy w szczycie zakupów świątecznych i to na platformie naszej widać, więc oczywiście bardzo przepraszamy za tę sytuację.
Allegro to największa platforma handlu elektronicznego w regionie Europy Środkowo-Wschodniej. Portal może pochwalić się ponad 20 milionami zarejestrowanych użytkowników.