NA ANTENIE: STUMBLIN' IN/CHRIS NORMAN, SUZI QUATTRO
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Minister obrony: nie informujemy publicznie o wszystkich sukcesach naszej kontrofensywy

Publikacja: 28.06.2023 g.10:22  Aktualizacja: 29.06.2023 g.12:04 PAP
Świat
Nie podajemy do publicznej wiadomości informacji na temat wszystkich sukcesów naszej kontrofensywy przeciwko rosyjskim wojskom; postępujemy w ten sposób, żeby chronić żołnierzy - oznajmił w środę minister obrony Ukrainy Ołeksij Reznikow w rozmowie z brytyjskim dziennikiem "Financial Times".
wojna ukraina ukraina żołnierz - Pexels
Archiwum. / Fot. (Pexels)

W ocenie przedstawiciela władz w Kijowie rozbieżności pomiędzy doniesieniami o ukraińskich zdobyczach terytorialnych i stanem faktycznym wynikają też z działań wroga. Jak podkreślił Reznikow, Rosjanie czasami nie informują przełożonych o utracie pozycji na froncie w obawie przed ich reakcją.

Większość naszych rezerw, w tym brygady wyszkolone na Zachodzie i wyposażone w nowoczesne czołgi i pojazdy opancerzone przekazane przez kraje NATO, nie wzięła jeszcze udziału w kontrofensywie. Najważniejsze przed nami. Przyjdzie czas, że wszyscy zobaczą to, co mają zobaczyć

 - zapowiedział minister.

W ocenie rozmówcy brytyjskiego dziennika sobotni bunt szefa najemniczej Grupy Wagnera przeciwko Kremlowi może zachęcić zachodnich partnerów do udzielania Ukrainie jeszcze większego wsparcia. Ostatnie wydarzenia w Rosji dowiodły bowiem - według Reznikowa - "fundamentalnej słabości reżimu Putina".

(Takie sytuacje) pomagają Zachodowi zrozumieć, że inwestuje w Ukrainę nie bez powodu, a (nasze) zwycięstwo jest absolutnie możliwe i wkrótce nastąpi

 - zauważył polityk.

Reznikow odniósł się też do lipcowego szczytu NATO w Wilnie, podczas którego Ukraina chciałaby uzyskać formalne zaproszenie do członkostwa w sojuszu. Najwyżsi rangą przedstawiciele tej organizacji, w tym sekretarz generalny Jens Stoltenberg, tonują jednak oczekiwania Kijowa, podkreślając, że wciąż jest zbyt wcześnie na podjęcie takiej decyzji.

Ukraina to jedyny kraj na świecie z doświadczeniem bojowym w powstrzymywaniu Rosjan i (prowadzeniu przeciwko nim) skutecznych działań z wykorzystaniem uzbrojenia (państw) NATO. Jakiego jeszcze argumentu potrzeba, by zaprosić (nas) do sojuszu

 - pytał retorycznie minister w rozmowie z brytyjskim dziennikiem.

Wojska ukraińskie kontynuują operacje ofensywne na kilku odcinkach frontu w obwodach zaporoskim i donieckim na południu i wschodzie kraju, osiągając pewne zdobycze terytorialne

 - przekazywał w najnowszych raportach amerykański Instytut Studiów nad Wojną (ISW).

Od początku kontrofensywy odbiliśmy z rąk Rosjan 130 km kwadratowych terytorium na południu. W walkach w ostatnim tygodniu śmiertelne straty wroga były osiem razy większe niż nasze

 - podała w poniedziałek wiceminister obrony Ukrainy Hanna Malar.

W ocenie brytyjskiego ministerstwa obrony ukraińska armia wyzwoliła do tej pory około 300 kilometrów kwadratowych okupowanych ziem, czyli ponad dwa razy więcej, niż oficjalnie ogłosił Kijów

 - oznajmił "Financial Times".

PAP
https://radiopoznan.fm/n/lrk7pT
KOMENTARZE 0