Prezydent Zełenski: to był dobry dzień na froncie
To był dobry dzień na froncie - powiedział w niedzielę ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski. Podkreślił też, że wojna wraca na terytorium Rosji i jest to sprawiedliwe.
Wysiłki Ukraińców skupiają się na nacieraniu w kierunkach na Melitopol i Berdiańsk. Na tamtym obszarze Rosjanie znajdują się w defensywie. Bezskutecznie próbują jednak nacierać w okolicach Kupiańska, Łymanu, Awdijiwki i Marinki pod Donieckiem. Starali się również podejść pod niedawno odbite przez Ukraińców Staromajorske w obwodzie donieckim.
W nocy doszło również do ataku rakietowego na Charków. Wzdłuż całej linii frontu Rosjanie przeprowadzili ponad 150 uderzeń rakietowych artyleryjskich i lotniczych na osady i miasta. Są doniesienia o zabitych i rannych cywilach.
Sytuacja na granicy ukraińsko-białoruskiej pozostaje bez zmian.
Ukraińcy donoszą, że ich lotnictwo i siły rakietowe dokonały wczoraj kilkunastu uderzeń na rosyjskie wojska i sprzęt. Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy informuje ponadto o wysiłkach Rosjan na rzecz nielegalnej integracji okupowanych obszarów z ich państwem i przestrzenią informacyjną. W osadzie Milowe w obwodzie ługańskim rosyjscy żołnierze mieli doprowadzić kable komunikacyjne z głębi Rosji.
To był dobry dzień na froncie - powiedział w niedzielę ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski. Podkreślił też, że wojna wraca na terytorium Rosji i jest to sprawiedliwe.
Lech Poznań wygrał z Radomiakiem Radom 2:0 w meczu 2. kolejki piłkarskiej PKO BP Ekstraklasy.
Piękne źrebaki z matkami z wielkopolskich hodowli można było dziś podziwiać w Sielinku koło Opalenicy. Było to tak zwane premiowanie źrebiąt. Sędziowie oceniali zwierzęta urodzone w tym roku.