Na początku kwietnia rosyjski parlament przyjął pakiet przepisów, które pozwalają na wcielenie do armii każdego, kogo urzędnicy wpiszą na mobilizacyjną listę.
Rosja od początku inwazji na Ukrainę ponosi na froncie znaczące straty. Jak podkreślają analitycy wojskowi, reżim próbował uzupełnić stan liczebny oddziałów organizując częściową mobilizację i wcielając do oddziałów najemniczych skazańców, ale oba projekty zakończyły się niepowodzeniem. Na podstawie znowelizowanych ustaw, komisarze wojskowi mogą wcielać do armii każdego, kto wydaje im się potrzebny.
Jednocześnie takiej osobie, bez kilkumiesięcznego przeszkolenia, można od razu zaproponować podpisanie kontraktu i wysłać na front. Tym, którzy będą unikali mobilizacji grozi zakaz wyjazdu z kraju, zabranie prawa jazdy i wstrzymanie możliwości zaciągania kredytów oraz dysponowania nieruchomościami.