Według Hajdaja, który wypowiadał się na antenie ukraińskiej telewizji, Rosjanie przywożą do okupowanego obwodu ługańskiego coraz większe siły, w tym – sprzęt wojskowy, a także budują umocnienia obronne. Hajdaja dodał, że Rosja kończy także szkolenie zmobilizowanych rezerw i potrzebuje jeszcze ok. dwóch tygodni, by przemieścić ich na front.
Dlatego po 15 lutego można oczekiwać ofensywy w dowolnym momencie
– ocenił Hajdaj, cytowany przez portal RBK Ukraina.
Władze Ukrainy oceniają, że w najbliższych tygodniach Rosja może rozpocząć nową ofensywę na terytorium Ukrainy. Jako najbardziej prawdopodobne kierunki ataków podawane są wschód Ukrainy, czyli obwody ługański i doniecki, a także południe (obwód zaporoski).
24 lutego minie rok od rozpoczęcia przez Rosję pełnoskalowej inwazji na Ukrainę.