Przypomnijmy, do pożaru doszło tam wczoraj w nocy. Strażacy zakończyli działania ok. godziny 2.30. Służby wezwał 14-latek, który był sam w domu. Na miejscu nasz reporter, rozmawiał dziś z sąsiadami chłopca.
Choć nikt nie chciał się wypowiedzieć do mikrofonu, to każdy, żałował tego, co tutaj się stało. Sąsiedzi powiedzieli nam, że jest to zwykła i spokojna rodzina, a ich dom był właściwie nowy, wybudowano go kilka bądź kilkanaście lat temu. Dach budynku w wyniku pożaru się zawalił, pozostała jedynie część nad garażem. Dlatego dom nie nadaje się do zamieszkania.
Rodzina, która tam mieszka, poza 14-latkiem, wychowuje jeszcze dorosłego syna. W domu był jednak tylko młodszy chłopiec, który wezwał służby, a później schronił się u sąsiadów.
Wójt gminy Szydłowo Tobiasz Wiesiołek powiedział nam, że gmina zapewni pogorzelcom pomoc finansową w wysokości ok. 4 tysięcy złotych, opłaci też kontener, który będzie potrzebny przy sprzątaniu. Co ważne, dom był ubezpieczony. A rodzina na pewno będzie się starać o odszkodowanie. Przyczyny pożaru nadal nie są znane.