Do czarnej listy Departamentu Skarbu USA dopisano 22 osoby i dwa podmioty. Są tam między innymi urzędnicy wymiaru sprawiedliwości z okupowanego Krymu oraz bojownicy z Task Force Rus. To neonazistowska grupa paramilitarna walcząca na Ukrainie, związana z armią najemników Wagnera.
Sankcjami objęto też Marię Aleksiejewnę Lwowa-Belową, prezydencką komisarz do spraw praw dziecka. Według Amerykanów nadzorowała ona deportację tysięcy ukraińskich dzieci do Rosji. Nowe sankcje wymierzone są również w szefów kluczowych rosyjskich instytucji finansowych, które zarządzają siecią kart płatniczych czy rozliczeniami dla moskiewskiej giełdy.
Jednocześnie Departamenty Skarbu i Handlu USA zakazały eksportu do Rosji i Białorusi usług informatycznych oraz sprzętu i oprogramowania. Amerykanie sądzą, że obniży to zdolność Moskwy do odbudowy wojska po stratach w toczącej się wojnie z Ukrainą.
W czasie, gdy Ukraina posuwa się naprzód w obronie swojej wolności, podejmujemy kroki w celu dalszej degradacji zdolności Rosji do odbudowy wojska, a także pociągnięcia sprawców przemocy do odpowiedzialności i dalszego izolowania finansowego Władimira Putina
- powiedziała sekretarz skarbu Janet Yellen.
Sankcje Departamentu Skarbu USA mają na celu zamrożenie wszelkich aktywów, które mogą znajdować się pod jurysdykcją USA i zakazanie osobom lub firmom z USA - w tym międzynarodowym bankom prowadzącym działalność w USA - prowadzenia interesów z osobami na czarnej liście, ograniczając ich dostęp do globalnych sieci finansowych.