Większość mieszkańców Bachmutu wyjechała, ewakuowała się, ponieważ istnieje bezpośrednie zagrożenie dla życia i zdrowia. Obecnie jest tam ok. 12 tys. mieszkańców – mówimy o mieście, w którym 24 lutego mieszkało 81 tys. ludzi
– powiedział na antenie ukraińskiej telewizji szef władz obwodu Pawło Kyryłenko. Cytuje go agencja Interfax-Ukraina.
W mieście nie ma gazu i prądu. Władze zakupiły generatory, drewno na opał
– poinformował.