NA ANTENIE: PIERWSZA PLANETA OD SŁOŃCA
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Dawno, dawno temu w Jarocinie - recenzja Ryszarda Glogera

Publikacja: 07.03.2025 g.13:01  Aktualizacja: 07.03.2025 g.12:54 Ryszard Gloger
Poznań
To się u nas rzadko zdarza, kiedy niemal można poczuć w powietrzu to szczególne podniecenie fanów. Mówię o nagraniach, których istnienia nikt nawet nie podejrzewał. Przeżywaliśmy to nie raz. Parę lat temu nagle świat zachłysnął się nieznaną wcześniej piosenką zespołu The Beatles. Trudno zliczyć ile razy odkrywaliśmy materiały dźwiękowe znanych wykonawców, leżące latami w archiwach.
Turbo „W środku tej ciszy” - okładka płyty
Fot. okładka płyty

Spis treści:

    Skrywane, niechciane, odrzucone przez wydawców płyt, świetna muzyka spoczywała w zakamarkach magazynów, czekając na publikację. Tymczasem dla fana konkretnego wykonawcy, dla kolekcjonera płyt, każdy materiał dźwiękowy jest bezcenny. To prawda, że u nas rzadziej się takie sytuacje zdarzają. Tym bardziej płyta, o której napiszę poniżej, jest niespodzianką, odkryciem i wydarzeniem. Dla sympatyków kapeli z czołówki polskiego metalu, to jak znalezienie w ogródku zakopanej garści złotych monet.

    Kto by się spodziewał, że do rąk miłośników zespołu Turbo trafi płyta z zapisem historycznego koncertu z 1980 roku? Toż to moment powstania poznańskiej grupy, która w swoim kolejnym wcieleniu, pod wodzą gitarzysty Wojciecha Hoffmanna wiosną 2025 roku chwali się nowym studyjnym dziełem „Blizny”. Album ukaże się w następnym tygodniu, więc będzie okazja podzielić się wrażeniami.

    Ta druga „zabytkowa” płyta „W środku tej ciszy” zawiera zapis występu zespołu Turbo z 7 czerwca 1980 roku, podczas XI Wielkopolskich Rytmaów Młodych w Jarocinie. I nagle mamy historyczną klamrę rozciągniętą na przestrzeni 45 lat. Pamiętam ten czas, koncert nowej grupy hard-rockowej Turbo w klubie Sęk i pierwsze studyjne nagrania w Radiu Szczecin. Na płycie wydanej przez Kameleon Records poznajemy pierwszy skład zespołu z założycielem i pomysłodawcą Turbo, basistą Henrykiem Tomczakiem.

    Jak pokazuje zawartość krążka, młodzi muzycy byli już wtedy bardzo ambitni. Po kilku miesiącach istnienia Turbo proponował zestaw własnych kompozycji z tekstami profesjonalnych autorów Andrzeja Sobczaka, Andrzeja Kosmali i Kazimierza Łojana. Są też trzy rodzynki, kompozycja Marka Bilińskiego „W roztańczeniu”, utwór Zbigniewa Hołdysa „Fabryka keksów”, później bardzo popularny numer w repertuarze Turbo, oraz kompozycja Briana May’a (Queen) zatytułowana „Tie Your Mother Down”.

    Nieuczciwe byłoby przykładać współczesną miarkę do muzyki, która płynie z głośników po włączeniu płyty. Wcale nie są istotne niedociągnięcia wykonawcze i niedostatki brzmienia. Ostatecznie to „pirackie” nagranie Zbigniewa Tymyka, który zarejestrował to wydarzenie z bardzo dobrym efektem. Słychać potężny bas Henryka Tomczaka, mocne uderzenie perkusisty Wojciecha Anioły i już bardzo sprawnego gitarzystę Wojciecha Hoffmanna. W piosence „Nieznajoma z mego snu” wyskakuje dobra, rock and rollowa solówka gitary. Natomiast w nagraniu „Dałaś mi klucz” Wojciech Hoffmann idzie jeszcze dalej proponując efektowne solo niczym Eddie Vcan Halen.

    Wokalista Wojciech Sowula (jeszcze jeden Wojtek w kapeli) był trochę surowy, miał tendencje do wypierania śpiewu na rzecz skandowania, lecz ta prostota strony wokalnej w połączeniu z naturalnym kontaktem Sowuli z widownią, dawała rewelacyjny efekt. Ku zdziwieniu słuchacza płyty, w pewnym momencie koncertu publiczność domaga się bluesa i muzycy spełniają to życzenie w piosence „Byłem z Tobą tyle lat”.

    Ciekawie wypada utwór „W środku tej ciszy”, tu w pierwotnej formie, a już po kilku miesiącach przebój Turbo. Równie ważna jest w tych jarocińskich nagraniach publiczność, nadspodziewanie dobrze uchwycona dźwiękowo. Słychać temperaturę aplauzu, głosy pojedynczych ludzi, jakbyśmy byli wśród nich. Jest w reakcjach tamtych entuzjastów rocka niesłychana energia, wyjątkowe wyczulenie na rockową rytmikę, głód mocnych dźwięków gitary elektrycznej. Lektura okładki i rzadkich zdjęć, uzupełnia obraz tamtej epoki.

    Uważne posłuchanie tej płyty przekonuje, że start zespołu Turbo w 1980 roku w Jarocinie, był jednym z istotnych momentów rodzącej się rewolucji rockowej sceny w naszym kraju.

    http://radiopoznan.fm/n/XT3jcY