Rozliczanie rządzących zapowiada asystent prezydenta Poznania, Marcin Gołek. Zdaniem Jarosława Pucka, który często uczestniczy w dyskusjach dotyczących władz Poznania, to - tu cytat - "gwałt na inteligencji odbiorców".
Portal dorzeczy.pl stwierdził, że zapowiadając rozliczanie rządzących, Marcin Gołek grozi władzom.
- Nie traktowałbym tego jako groźby - mówi Jarosław Pucek, były szef poznańskiego ZKZL-u, który jest także wymieniany jako kandydat na prezydenta Poznania. - Jeżeli ktoś mówi, że zostaniesz rozliczony z tego co robisz, to to jest oczywiście prawda. W tej sytuacji należy sobie jednak zadać pytanie, czy pan Gołek w tej sytuacji myślał o rządzącej partii czy o swoim szefie. Najszybciej rozliczony będzie prezydent Jaśkowiak, bo wybory są już za rok. To bardzo głupi wpis, bo akurat pan prezydent Jaśkowiak jest najbardziej krytykowany za nierealizowanie swoich obietnic - dodaje Pucek.
Portal dorzeczy.pl zauważa, że wpisy asystenta Jacka Jaśkowiaka pojawiły się w tym samym czasie, w którym miasto prowadzi kampanię promocyjną 36.6.
- W Poznaniu każdy człowiek jest tak samo ważny, tak jak każdy człowiek ma 36.6. Jednoczy nas więcej, niż widać na pierwszy rzut oka. Nie patrzmy na siebie przez pryzmat uprzedzeń - apeluje miasto w promocyjnym filmie.