Według Marka Woźniaka, brakuje jednej trzeciej budżetu. Pieniądze na funkcjonowanie ośrodków, samorząd województwa otrzymuje z budżetu centralnego za pośrednictwem wojewody. Dlatego marszałek Woźniak napisał w tej sprawie pismo do wojewody Zbigniewa Hoffmanna. - Chodzi nam o to, żeby te zadania były wykonywane w 100 procentach, jak o tym mówią ustawy i jak sugerowała nam kontrola, przeprowadzona ostatnio przez służby pana wojewody, gdzie podkreślono, że aktywność pracowników (ośrodków) powinna być jeszcze większa. A to oznacza udział we wszystkich komisjach, co oznacza wyższe koszty - tłumaczy.
Tymczasem zdaniem urzędników wojewody, funkcjonowanie ośrodków nie jest zagrożone. - W najbliższych dniach zostanie przekazana kolejna transza pieniędzy. W końcówce sierpnia wojewoda wielkopolski zgodził się do ministra finansów o uruchomienie kwoty 574 tysięcy złotych. Te pieniądze niebawem trafią do samorządu województwa. Jeszcze w tym roku zostanie przekazana kolejna transza pieniędzy - zapewnia rzecznik wojewody wielkopolskiego Tomasz Stube.
Na razie rzecznik wojewody nie chce podać wysokości tej kwoty, która ma do końca roku zostać wypłacona samorządowi województwa. W Wielkopolsce jest sześć ośrodków szukających rodzin adopcyjnych. Dwa są w Poznaniu i po jednym w Lesznie, Pile, Kaliszu i Koninie.
Wojciech Chmielewski/jc/szym