Wczoraj informowaliśmy o trzech przypadkach w Poznaniu. W klinice przy Szpitalnej leży dwójka dzieci z objawami odry - roczna dziewczynka i 8-letni chłopiec. W domu leczony jest 2-letni chłopiec. Z trójki dzieci tylko dwulatek dostał pierwszą dawkę szczepionki. Lekarze czekają na wyniki badań, które mają potwierdzić, czy faktycznie doszło do zarażenia odrą. Mają być znane za około dwóch tygodni.
Dziś do Wojewódzkiej Stacji Sanepidu w Poznaniu dotarła informacja o czwartym podejrzeniu. Lekarz rodzinny zaobserwował objawy odry u 5-letniego chłopca z Szamotuł. Dziecko jest leczone w domu. Do tej pory dostało tylko jedną dawkę szczepionki. Także w jego przypadku nie ma jeszcze wyników badań.