Remont przeprowadzono za miejskie pieniądze. Później urzędnicy rozpoczęli długą batalię o odzyskanie wyłożonych środków. Hydrobudowa, czyli firma która budowała stadion, zbankrutowała. Ale była ubezpieczona i to właśnie z ubezpieczyciela ściągnięto pieniądze. Jak mówi Błażej Daracz z Poznańskich Ośrodków Sportu i Rekreacji, pieniądze już wpłynęły na konto POSiR-u.
Powołując się na klauzulę poufności - nie może jednak ujawnić wysokości kwoty. Urzędnicy nie chcą powiedzieć, czy udało im się odzyskać wszystkie pieniądze za remont stadionu.