"Do napadów doszło w styczniu" - mówi Łukasz Paterski z poznańskiej policji.
28-letni mieszkaniec Świdwina w województwie zachodniopomorskim przebywając w Poznaniu w jednym z parków miejskich, użył wobec kobiety gazu pieprzowego, a następnie ukradł jej torebkę wraz z zawartością. Tego samego dnia kilka godzin później ten sam sprawca na klatce schodowej budynku, też w dzielnicy Stare Miasto, odepchnął inną pokrzywdzoną i wyrwał jej torebkę, w której miała rzeczy osobiste i karty bankomatowe
- przekazuje Łukasz Paterski.
Policjanci zatrzymali 28-latka w pokoju hotelowym pod Poznaniem. Mężczyzna usłyszał już zarzuty i trafił na trzy miesiące do aresztu. Grozi mu do 12 lat więzienia.