- To wyraz solidarności z Wielką Brytanią - mówił Jacek Czaputowicz.
W miniony piątek podczas unijnego szczytu kraje członkowskie zapowiedziały na poniedziałek "skoordynowaną reakcję" na atak chemiczny w Wielkiej Brytanii.
Chodziło o próbę zabójstwa rosyjskiego, podwójnego szpiega Siergieja Skripala i jego córki.
Stany Zjednoczone wydaliły 60 rosyjskich dyplomatów. Polska, Francja i Niemcy - po czterech.