- Dla Koźla, Szamotuł, Wielkopolski i Polski to sportowe wydarzenie bez precedensu. Jest tu pół tysiąca startów zawodników reprezentujących 25 narodowości. Są to nie tylko Europejczycy, którzy z racji bliskości dość licznie się tutaj stawili, ale także reprezentacje nieco bardziej egzotyczne np. z Meksyku. Myślę, że frekwencja i liczba narodowości jest imponująca – mówi rzecznik zawodów Magdalena Stawowczyk-Jaśkiewicz.
Mistrzostwa Świata Psich Zaprzęgów potrwają w Koźlu do niedzieli 26 listopada.