Wyciek adresów mailowych klientów Enei przy okazji RODO

Portal wysłał informację do wszystkich użytkowników przy okazji ujawniając prawie 400 adresów mailowych. Teraz, co zabawne, utworzyła się grupa dyskusyjna użytkowników tego portalu, bo tak naprawdę wszyscy się poznali i wymieniają miedzy sobą maile, dość ostro krytykując portal.

Wiadomość zawierająca adresy mailowe trafiła do użytkowników portalu przyłączeniowego Enei, gdzie można załatwić część formalności przez internet.

- To było niedopatrzenie, za które przepraszamy. Nastąpiła po prostu nieprawidłowa wysyłka tych informacji tylko do użytkowników portalu przyłączeniowego. Za tę pomyłkę bardzo przepraszamy. Wskutek błędu systemu adresy mailowe części użytkowników nie zostały umieszczone w rubryce do ukrytej wiadomości, tylko w rubryce jawnej. Są to trudne do jednoznacznej identyfikacji adresy mailowe, a nie dane osobowe. - mówi rzeczniczka spółki Enea Operator Danuta Tabaka.

Część maili zawiera jednak imię i nazwisko posiadacza. 

RODO to unijne Rozporządzenie Ogólne o Danych Osobowych, które wchodzi w życie w piątek. Jego konsekwencją jest m.in. konieczność powiadomienia klientów o sposobie przetwarzania ich danych.

----------

Danuta Tabaka poinformowała Radio Poznań, że ENEA wdrożyła niezbędne działania naprawcze, aby zapobiec takim sytuacjom w przyszłości. – Powołaliśmy specjalny zespół do analizy zaistniałej sytuacji i wdrożenia działań naprawczych, wzmocniliśmy kwestie bezpieczeństwa wysyłki w sferze techniczno-informatycznej, wdrażamy nową procedurę testową, przeprowadzimy dodatkowe szkolenia dla pracowników – wylicza. – Dokładamy wszelkich starań, aby taka sytuacja już nigdy nie miała miejsca – mówi Tabaka.