Na Cytadeli trwa remont grobów zasłużonych Polaków

Zawiadomienie o redukcji kadr trafiło do związków zawodowych na początku września. Początkowo mowa była o 15 osobach - w tym profesorach. Jako powód cięć w budżecie uczelni podano między innymi pandemię koronawirusa.
- Stanowczo sprzeciwiamy się planom zwalniania tylu osób - mówi przewodniczący Komisji Międzyzakładowej Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Inicjatywa Pracownicza przy Teatrze Ósmego Dnia, Szymon Bojdo.
Rektor twierdzi, że została zmniejszona subwencja uczelni. Sprawdzaliśmy, w innych uczelniach takich zapisów nie było. Żaden inny uniwersytet w czasie pandemii nie zwalnia pracowników. A już na pewno nie uzasadnia tego trudną sytuacją związaną z COVID-19.
W oświadczeniu przekazanym Radiu Poznań przez Uniwersytet Artystyczny w Poznaniu czytamy, że problemy finansowe uczelni spowodowane są między innymi obowiązkiem podniesienia podstawowych wynagrodzeń i kumulacji kosztów postępowań awansowych.
Straty związane z pandemią mogą wynieść 2 miliony złotych. Wynikają one głównie z braku współpracy z przedsiębiorcami oraz mniejszej liczby studentów zagranicznych. Subwencja na rok 2021 ma wynieść 44 miliony. Według władz uczelni, nie zaspokoi ona rosnących wydatków.
Z oświadczenia wynika, że zwolnionych ma być 9 dydaktyków. Uniwersytet obniża też wynagrodzenia o 20 procent oraz szykuje się do renegocjacji stawek za najmowane obiekty.
Do sprawy będziemy wracać.