Każdy sportowiec z Poznania, który zdobędzie medal na igrzyskach olimpijskich, mistrzostwach świata, Europy lub Uniwersjadzie może liczyć na roczne miejskie stypendium, ale musi reprezentować klub ze stolicy Wielkopolski. Tego warunku Jan Szymański nie spełnia, bo laury zdobywa dla LKS-u Poroniec z Poronina.
Władze miasta naszego łyżwiarza nie chcą się jednak wypierać i planują przyznać mu nagrodę. W jakiej wysokości nie wiadomo, ale pracują nad tym urzędnicy z wydziału sportu ze swoimi prawnikami.
Za brązowy medal w Soczi Szymański dostanie 37500 złotych od Polskiego Komitetu Olimpijskiego. Więcej zarobi jego dziewczyna, Luiza Złotkowska z podwarszawskiej Zielonki, ale ona z koleżankami z drużyny zdobyła medal srebrny, więc na jej konto wpłynie 60 tysięcy
Trzeba też pamiętać, że zdobywca olimpijskiego medalu nabywa prawo do sportowej emerytury, która jest wypłacana, gdy zawodnik zakończy karierę i ukończy 35 lat. Świadczenie się należy niezależnie od sytuacji materialnej byłego sportowca. W tym roku jest to prawie 2,5 tysiąca złotych.