Pacjent pochodzi z województwa lubuskiego i przyjechał z Niemiec. Jest hospitalizowany w Zielonej Górze, jego stan jest dobry. Minister podkreślił, że wszystkie procedury zadziałały tak, jak powinny zadziałać. Pacjent zgłosił się do lekarza rodzinnego i otrzymał informację, żeby się skontaktować ze służbami sanitarnymi. Następnie został przewieziony specjalną karetką do szpitala.
Łukasz Szumowski powiedział, że wszystkie osoby, które kontaktowały się z chorym, zostały poddane kwarantannie. Nie jest to duża grupa. O sytuacji zostali powiadomieni premier i prezydent.
Minister zaapelował do wszystkich obywateli o spokój i rozsądek, a także o przestrzeganie zaleceń resortu zdrowia i służb sanitarnych. Podkreślił, że nasz kraj jest dobrze przygotowany zarówno do zapobiegania rozprzestrzenianiu się koronawirusa, jak i do leczenia przypadków zachorowań. Szef resortu zdrowia podziękował służbom sanitarnym za bardzo sprawne działanie, a wojewodzie lubuskiemu za przygotowanie odpowiedniej karetki do przewozu osób.
Pacjent został przewieziony do szpitala i tak jak zawsze to się dzieje, podobnie jak w Policach, wszystkie osoby, które miały kontakt z tym pacjentem, zostały objęte kwarantanną domową.
W komunikacie Głównego Inspektora Sanitarnego napisano, że w przypadku zaobserwowania u siebie objawów takich jak gorączka, kaszel, duszności i problemy z oddychaniem w ciągu czternastu dni po powrocie z tych krajów, należy telefonicznie powiadomić stację sanitarno-epidemiologiczną lub zgłosić się do oddziału zakaźnego.
Do wczoraj na całym świecie odnotowano 90 663 przypadki koronawirusa, zmarły 3124 osoby. Najwięcej śmiertelnych przypadków odnotowano w Chinach, Iranie, Włoszech oraz w Korei Południowej.
AKTUALIZACJA 09:00
Koronawirus w województwie lubuskim nie oznacza, że w naszym regionie zostają wprowadzone specjalne procedury działania. Rzecznik wojewody wielkopolskiego Tomasz Stube uspokaja.
Potwierdzenie przypadku wystąpienia koronawirusa u pacjenta w Zielonej Górze oznacza dla wszystkich służb pełną gotowość do podjęcia już wcześniej zaplanowanych działań. Również w Wielkopolsce te działania profilaktyczne są podejmowane cały czas. Natomiast tutaj nie ma jakiś na razie, w tej chwili, żadnych wskazań co do dalszych kierunków działań zabezpieczających. Oczywiście wojewoda wielkopolski jest w stałym kontakcie z ministerstwem zdrowia. Dzisiaj na przykład prowadzimy ćwiczenia, pokazy możliwości uruchomienia sprzętu przez Państwową Straż Pożarną razem ze szpitalami.
W szpitalach w Wielkopolsce nie leży w tej chwili żaden pacjent, u którego lekarze podejrzewają zakażenie koronawirusem.
AKTUALIZACJA 09:30
Bez paniki - mówią pasażerowie pociągu z Zielonej Góry, który około godziny 9 przyjechał na dworzec w Poznaniu.
AKTUALIZACJA 11:30
Służby sanitarno-epidemiologiczne podejmują działania w sprawie osób, które stykały się z chorym na koronawirusa. Mówił o tym na konferencji prasowej w Zielonej Górze prezes tamtejszego szpitala zakaźnego, Marek Działoszyński.
Według mediów mężczyzna, u którego stwierdzono koronawirusa, przyjechał autobusem z Nadrenii Północnej Westfalii do miasta Cybinka w Lubuskiem. Stamtąd został przewieziony specjalną karetką do szpitala zakaźnego w Zielonej Górze. Prezes Działoszyński powiedział, że służby sanitarno-epidemiologiczne będą szukać osób, z którymi kontaktował się chory, i podejmowały odpowiednie działania.
Marek Działoszyński dodał, że stan osoby zakażonej koronawirusem jest dobry. Podkreślił, że chory zachował się w odpowiedni sposób - powiadomił służbę zdrowia i został od razu przewieziony na oddział zakaźny. Prezes szpitala poinformował, że u dwóch osób, które były podejrzewane o zakażenie koronawiursem, nie wykryto choroby i zostały wypisane do domów.
AKTUALIZACJA GODZ. 16.00
Na razie w Polsce mamy jeden potwierdzony przypadek. 66-latek przyjechał autobusem z Niemiec. Trafił do szpitala w Zielonej Górze i tam zostanie - mówi rzecznik wojewody wielkopolskiego Tomasz Stube.
Ten pacjent będzie przebywał w szpitalu w Zielonej Górze. To też przecina pewne spekulacje odnośnie na przykład transportu tego pacjenta tutaj do Wielkopolski. Ten spokojny ton jest tutaj ważny z uwagi na to, że wszyscy obserwujemy informacje,, które płyną w skali kraju do nas i tutaj oczywiście pojawiają się pytania o Wielkopolskę. Wszystko może dynamicznie ulec zmianie. Wielkopolska jest przygotowana na tego typu działania.
Wojewódzka Stacja Sanepidu w Poznaniu może od dziś badać próbki pobrane od pacjentów z podejrzeniem koronawirusa. Ma to przyspieszyć procedurę, do tej pory wielkopolskie szpitale wysyłały próbki do Warszawy. Teraz wynik ma być znany w ciągu doby. Pierwsze próbki do Poznania już dotarły.
Co roku na powikłania pogrypowe w Polsce choruje kilka tysięcy, a umiera kilkanaście osób i jakoś nie jest to powód do pisania alarmistycznych doniesień.