NA ANTENIE: 05:45 nocna pogoda olaw/
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Wojciech Murdzek: Lekcje w szkołach mają być atrakcyjniejsze

Publikacja: 02.09.2021 g.20:34  Aktualizacja: 03.09.2021 g.15:22 Jacek Butlewski
Poznań
Takie jest założenie Ministerstwa Edukacji i Nauki, które przygotowało 15 mln złotych na dofinansowanie lekcji wyjazdowych z poznawania dziedzictwa narodowego i kulturowego oraz polskiej nauki.
mikrofon radio poznań - Kacper Witt - Radio Poznań
Fot. Kacper Witt (Radio Poznań)

To w ramach programu Poznaj Polskę. Mówił o tym w Wielkopolskim Popołudniu sekretarz stanu w Ministerstwie Edukacji i Nauki, Wojciech Murdzek.

To forma taka nie komputerowa, nie książkowa, tylko wyjazdów po to, żeby poznawać te obszary interesujące, czyli historię Polskiego Państwa Podziemnego, w roku beatyfikacji poznawać bliżej te miejsca, które były związane z kardynałem Stefanem Wyszyńskim, szeroko rozumiana kultura i dziedzictwo narodowe, ale też wiedza o osiągnięciach polskiej nauki.

W założeniu uczniowie będą jeździć na szkole wycieczki w ważne dla Polski miejsca. Dofinansowanie do wycieczek ma wynieść do 80 proc. Resztę pokryją szkoły lub rodzice. Na wycieczkę 1-dniową szkoła dostanie 5 tysięcy złotych, 2-dniową 10 tysięcy i 3-dniową do 15 tysięcy złotych. Przedsięwzięcie będzie realizowane w ramach Polskiego Ładu. W poniedziałek ruszy nabór programu Poznaj Polskę.

 

Roman Wawrzyniak: Zacznijmy od programu dla szkół Poznaj Polskę. Jakie są jego założenia?

Wojciech Murdzek: Założenia są realizacją myśli o wzmocnieniu, tylko takim interesującym dla uczniów, edukacji patriotycznej. Kiedy chcemy wracać do wszystkich form takich stacjonarnych, to forma taka niekomputerowa, książkowa, tylko wyjazdów, żeby poznawać te obszary interesujące, czyli historię Polskiego Państwa Podziemnego, miejsca związane ze Stefanem Wyszyńskim, w roku jego beatyfikacji, dziedzictwo kulturowe i narodowe. Wiedza o osiągnięciach polskiej nauki w terenie, w praktycznych wymiarach. To elementy, mamy nadzieję, będą atrakcyjną formą i będą proces wychowania wzmacniać, żeby tożsamość narodowa adekwatna do tego, jakie miejsce Polska chce zajmować. Świadomość historii, wielkich Polaków, tego, co mamy w dorobku - to jest ważne. Będziemy się wspólnie ze szkołami, z dyrektorami uczyć tego, to na pewno jest wielki pilotaż. Chcemy, żeby był to projekt powszechny. Tematyka w kolejnych latach może być poszerzana i modyfikacje form będą możliwe.

Przedsięwzięcie jest realizowane w ramach Polskiego Ładu i przygotowaliście państwo tylko na ten program 15 mln zł. To na ten rok?

Chcemy, żeby od poniedziałku ruszył nabór do tego programu, tutaj zainteresowanych odeślę do strony ministerialnej, gdzie są szczegóły. Warto z tym się zapoznać, żeby jak najlepiej wystartować.

Tam jest też propozycja całego programu wycieczki?

Tak. Chcemy też bazować na podpowiedziach, żeby temu programowi towarzyszyła konkretna lista propozycji, miejsc polecanych. Jak będą podpowiedzi może kolejnych bloków tematycznych czy kolejnych miejsc, na pewno będzie to formuła kontynuowana. Program może być trwałą propozycją.

Kwoty są Panie Ministrze kuszące, bo na trzydniowy wyjazd, szkoła czy klasa może uzyskać 15 tys. zł.

Na ten moment zakładamy, że mogą być różne formuły. Dedykujemy to klasom I-III, IV-VIII i szkołom ponadpodstawowym. W szkołach podstawowych zakładamy dwa wnioski, w ponadpodstawowych - jeden wniosek. To pakiet startowy, ale w przypadku wycieczki trzydniowej to 15 tys. - to poziom maksymalny. Zakładamy, że to dofinansowanie będzie do 80 proc. Organ prowadzący, ewentualnie rodzice 20 proc. dołożą, żeby współtworzyć program. Propozycje są 80 proc. dofinansowania. Zakładamy, że będzie pewna dowolność, będą jednodniowe, dwudniowe i trzydniowe wycieczki, z dofinansowaniem proporcjonalnym - 5, 10, 15 tys. zł, w zależności od wycieczki.

Panie Ministrze, nieprzypadkowo mówi się, że pieniądze leżą na ulicy, tylko wystarczy po nie się schylić. Tym razem leżą w kasie ministerstwa. Chciałem jeszcze zapytać o decyzję, którą podjęła Rada Ministrów, bowiem przyjęła projekt ustawy prawo o szkolnictwie wyższym i nauce oraz zmiany innych ustaw. W skrócie - studenci kierunków lekarskich w języku polskim będą mogli ubiegać się o kredyty z możliwością późniejszego nawet umarzania. Jakie są szczegóły?

Sądzimy, że ta propozycja będzie atrakcyjna. Nie chcemy, żeby sprawy finansowe uniemożliwiały studiowanie tym, którzy nie dostaną się na studia niepłatne, ale tym, którzy studiują płatnie kierunki lekarskie czy dentystyczne.

Czyli prywatnych uczelni też to dotyczy?

Tak. Publiczne to te, które są niestacjonarne, bo tam jest ten element odpłatności, a jeśli chodzi o uczelnie niepubliczne, to tutaj zarówno studia stacjonarne jak i niestacjonarne. Żeby to nie było barierą. Związane jest to z sytuacją, w której jesteśmy. Pandemia objawiła zjawisko, że czasami łatwiej postawić szpital, niż zapełnić go przygotowaną dobrze kadrą. Te braki musimy nadrabiać. Kształcenie jest długofalowe, ale dziś będziemy sumować różne rozwiązania, które wpływają na zwiększenie zainteresowania tymi studiami. Chcemy, żeby te studia stawały się coraz bardziej popularne, ale też nie chcemy, żeby ktoś, kto będzie w Polsce studiował, za chwilę wyjedzie i skonsumuje go inne państwo. Te kredyty zakładają umorzenie kredytu, ale z odpracowaniem tego kredytu umarzalnego przez pracę w naszym kraju, w czasie nie krótszym, niż 10 lat. Student, który skorzysta i zakłada, że będzie pracował w naszym systemie ochrony zdrowia, przez ten okres może liczyć na całkowite umorzenie kredytu. Sądzimy, że to będzie forma atrakcyjna i, że będzie wspierała i proces kształcenia, i proces podejmowania wieloletniej pracy w Polsce, po studiach.

Można powiedzieć - nareszcie, bo długo się dyskutowało o takich pomysłach, które miałyby doprowadzić do zachęcenia studentów wydziałów lekarskich do tego, by podejmowali pracę w polskich szpitalach. Zobaczymy, jakie będzie zainteresowanie, bo rozumiem, że studenci będą mogli ubiegać się o kredyty wraz z początkiem tego roku akademickiego?

W tej chwili jeszcze będzie proces legislacyjny. Sądzimy, że może to być początek nowego roku. To będzie od początku interesujące dla tych, którzy dostali się już, bo wiemy, że tą formę odpłatną jest to poziom 1800 studentów. Ogółem studiujących na lekarskich kierunkach jest 11000. Zobaczymy, ilu studentów będzie chciało skorzystać. Startowo, na ten moment, było 1800. Ilu z tej grupy skorzysta? Chcemy, w pewnych proporcjach wspierać też tych, którzy już są w trakcie studiowania, a będzie im łatwiej kontynuować studia i podejmować w naszym kraju pracę.

http://radiopoznan.fm/n/XwzeJK
KOMENTARZE 0