Historia jakiej nie znacie - alumni

Publikacja: 02.03.2016 g.15:13 Aktualizacja: 12.06.2025 g.14:46

Władze PRL zemściły się na Kościele za przygotowywanie obchodów Milenium Chrztu Polski.

Od 1959 roku Wojskowe Komisje Uzupełnień wcielały alumnów do Zasadniczej Służby Wojskowej. W jednostce w Bartoszycach służył ks. Jerzy Popiełuszko. Posłuchaj jak zapamiętali go koledzy - żołnierze.

Historia jakiej nie znacie. W środę o godz. 18.15

Ksiądz Andrzej Lesiński jest autorem książki „Służba wojskowa kleryków PRL 1959 – 1980”. Sam odbył służbę wojskową jako kleryk. Całością eksperymentu kierował Główny Zarząd Polityczny Wojska Polskiego. Jego szefem był Wojciechem Jaruzelski.

Historyk Jarosław Burhardt dotarł do dokumentów Wojskowej Służby Wywiadu. WSW zajmowała się procesem urabiania kleryków w wojsku. Powoływanie kleryków do wojska było wbrew porozumieniu państwa – kościół z 1950 roku, kiedy państwo zobowiązywało się do niepowoływania kleryków do wojska.

Profesor Stanisław Jankowiak twierdzi, że stosunki państwo – Kościół zmieniły się w 1959 roku. Wtedy zaczęły się szykany wobec KK, kiedy ogłosił on odprawianie Wielkiej Nowenny z okazji zbliżającego się Millennium. W 1961 roku religia została wycofana ze szkół. Powoływanie kleryków do wojska było karą wobec niepokornych biskupów.

Audycja zawiera wspomnienia księży, którzy w okresie PRL służyli w wojsku. Ksiądz Andrzej Szulc z parafii we Włoszakowicach służył w jednostce w Bartoszycach. Dzielił pokój z księdzem Jerzym Popiełuszką. Zapamiętał go jako nieustępliwego człowieka, który jednak potrafił łatwo nawiązywać kontakty z ludźmi.

Powoływanie kleryków do wojska zostało zakończone w 1980 roku. Powodem był wybór Karola Wojtyły na papieża.

oprac. Sandra Błażejewska