NA ANTENIE: THE TOWER (2024)/LUNA (EUROWIZJA 2024)
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
 

Kłopotliwa jest sztuka?

Publikacja: 11.08.2017 g.13:13  Aktualizacja: 11.08.2017 g.13:24
Poznań
Na weekend - Maciej Mazurek.
Areton - Maciej Mazurek
/ Fot. Maciej Mazurek

Kolejny sierpniowy wydawany w Poznaniu magazyn „Arteon”, potwierdza opinię, że jest to najlepszy magazyn o sztuce w Polsce, a to dzięki wyważonej i rozsądnej polityce wydawniczej redaktor naczelnej Karoliny Staszak. Tych pism nie ma niestety za dużo, ale jak wiadomo, mentalność Polaków ukształtował Romantyzm czyli słowo, a nie kultura obrazu jak Holendrów czy Włochów. Zainteresowanie sztukami wizualnymi wzrasta jednak wraz z zamożnością społeczeństwa. 

Miesięcznik „Arteon” wychodzi od 2001 roku. Przeszedł pewną ewolucję ideową, z pisma walczącego o zbudowanie nowej świadomości plastycznej Polaków, za którą kryły się hasła lewicowej rewolucji, w pismo, w którym czytelnik może zobaczyć świat polskich i nie tylko sztuk wizualnych, z różnych punktów widzenia. Ponadto nie jest to magazyn,  który posługuje się sprawnie mechanizmem rozdawnictwa prestiżu, co jest częstym przypadkiem w odniesieniu do pism o sztuce, gdyż wiadomo jaką dziś estetyka odgrywa ważną rolę. Pokaż mi, co podziwiasz, a powiem ci, kim jesteś. W sztuce jest prestiż. A prestiż to już polityka. Ale Karolina Staszak zupełnie na to nie zwraca uwagi, gdy w nocie otwierającym magazyn pisze: „Ważne jest byśmy – jako miłośnicy sztuki – uczyli się przede wszystkim patrzeć i na podstawie wizualnego doświadczenia, a nie wiedzy na temat rangi tego czy innego nazwiska, potrafili docenić walory prac na pierwszy rzut oka skromnych, mało efektownych, a także pomniejszych „poetów” – nie poddawajmy się tyranii wielkich nazwisk”. Otóż „Arteon” tej tyranii się nie poddaje, co sprawia, że każdy numer przynosi jakieś odkrycie, ukazuje bogactwo sztuk wizualnych, tam gdzie nikt, poza redaktorami „Arteonu” ich nie szuka. I tak w numerze sierpniowym Karolina Staszak proponuje nowe wejrzenie w sztukę abstrakcyjną spod znaku Stefana Gierowskiego. Nie kwestionując samej idei sztuki abstrakcyjnej. Zwraca jednak uwagę na znaczenie zamysłu artysty, powodu jaki nim włada, gdy tworzy taki obraz. Taki powód musi być - zdaniem Staszak - związany z szeroko rozumianą naturą, choćby ona miała tylko ideowy, konceptualny charakter. Piętno natury, choćby wrażliwości artysty, jego emocji, wszak to także natura, w obrazie abstrakcyjnym musi być oddane. A jak odróżnić, w którym jest głębia, a w którym jest tylko dekoracja, tego dowie się czytelnik podczas lektury subtelnej i wyrafinowanej recenzji Karoliny Staszak. 

W tekście „Paryskie inspiracje” Aleksandra Sikorska przedstawia znakomitą wystawę „Między Montmarte’em a Montparnass’em” w Muzeum Śląskim w Katowicach, na której pokazano ponad 170 artystów polskich i żydowskich w latach 1900-1939 związanych z Paryżem. Sikorska pokazuje, że to malarstwo związane z naturą i trochę często francuskim z ducha sensualizmem nie starzenie. (Chciałoby się westchnąć: gdzie ta Francja!) O sztuce feministycznej a może raczej o strategiach wystawienniczych kobiet na kanwie wystawy w poznańskiej Galerii Piekary, demaskatorsko pisze Krystyna Różańska-Gorgolewska. Interesująco zapowiada się także cykl artykułów poświęconych rynkowi sztuki, któremu towarzyszy ciekawe pytanie: czy rynek szkodzi sztuce czy wręcz przeciwnie? Otwiera ten cykl analityczny artykuł Doroty Żaglewskiej pt. „Logika sztuki, logika pieniędzy”. Kolejne artykuły w następnych numerach „Arteonu”. Sztuka przynależy do sfery wolności, pieniądze natomiast do sfery życiowych metabolizmów. Są, mówiąc kolokwialnie z różnych bajek. Jednak, jak informuje nas historia, wybitna sztuka powstaje zwykle w pobliżu wielkich pieniędzy. Związki te są zatem ewidentne i tajemnicze.

Żyjemy ponadto w epoce dominacji kategorii ekonomicznych. „Ekonomia jak - zauważa cytowana w eseju Żaglewskiej Maria Anna Potocka – ma magiczną właściwość mamienia obiektywnością. Jest mistrzem w kreowaniu złudzenia że cena równa się wartości”. Kogo omami, tego omami a lektura „Arteonu”, pozwala uchronić się przez omamieniem.

Autor: Maciej Mazurek                                              

https://radiopoznan.fm/n/f7ALgK
KOMENTARZE 0