- To jeden z najwybitniejszych polskich twórców filmu animowanego, od lat 70. wielokrotnie obecny i nagradzany na międzynarodowych festiwalach - mówi dyrektor artystyczny festiwalu Marcin Giżycki. Tworzy filmy trudne, pozbawione konwencjonalnie rozumianej fabuły, co nie znaczy: abstrakcyjne. Jego animacje przypominają ciągi poetyckich obrazów pięknie zharmonizowanych z muzyką. Pokazy krótkich animacji Jerzego Kuci o godz. 20 w kinie Apollo. Zobaczymy: „Powrót,”, „Windę”, „Refleksy”, „Odpryski”, „Wiosnę” „Paradę” czy „Strojenie instrumentów”.
O godz. 18 w Kinie Muza okazja, by zapoznać się z animacjami z Kanady. Wśród nich będzie plastyczna impresja na temat pierwszego dnia w szkole podstawowej. Potem film, którego podstawą była stara perska opowieść o mieszkańcach pewnej wioski uczących się, jak pokonywać strach przed nieznanym. Dalej film oparty na prześmiesznej żydowskiej opowieści o przysłowiowych głupcach z Chełma. A potem jeszcze wiele, wiele innych – wszystkie zaś z muzyką Normanda Rogera.
W cyklu „Animacja i muzyka” można obejrzeć tworzone różnymi technikami polskie animowane teledyski nadesłane na festiwal wideoklipów Yach Film. Ten festiwal co roku odbywa się w Gdańsku – w tym roku będzie gościł tam już 20. raz. Animowane teledyski w Pasażu Kultury o 21:30. O 22:30 w Pasażu Kultury dzieło życia Bruce’a Bickforda „Cas’l”. Film powstawał przez 20 lat, jest prawdopodobnie najbogatszą pracą w dotychczasowym dorobku artysty. To stymulująca wyobraźnię odyseja rozgrywająca się w złożonym plastelinowym świecie. Jak wygląda animacja z użyciem telefonu komórkowego – można zobacyzć w Nowej Gazowni. W ramach festiwalu „Animator” pokazana zostanie tam portugalska produkcja „Masterclass”. Początek pokazu o 21:30.
W Animatorowym „Kinie o Północy” – „Gnijąca Panna Młoda” Tima Burtona. Pokaz w Pasażu Kultury.