Ostrowski festiwal jest jedynym, na którym oceniana jest muzyka w polskim filmie. W tym roku jury obejrzało 7 tytułów. Projekcji filmów towarzyszyły koncerty, warsztaty, a przede wszystkim spotkania z artystami.
"Konkurencja była bardzo duża. 7 filmów to więcej niż ścian w kostce" - żartował Mikołaj Trzaska.
Nie spodziewałem się tego. Już coś czułem, że jest nie tak, bo zostałem jedynym z nominowanych, reszta jakby uciekła, nie wiem pod wpływem czego? Wystraszyła się nadchodzącej burzy? Został ze mną Zbyszek Zamachowski i trzymał mnie za rękę i to było cudne z jego strony. I chciałbym przeprosić wszystkich tych, którzy nie dostali nagrody
- mówi Trzaska.
W tym roku jury oceniało muzykę do filmów „Błazny”, „Chłopi”, „Imago”, „Kajtek Czarodziej”, „Kobieta z...” „Kos” i „Różyczka 2”. Nagrodę za całokształt twórczości 13. Grand Prix Komeda otrzymał Włodek Pawlik.