Teoretycznie, uciekając się do największego skrótu, jaki umiem sobie wyobrazić, masoneria to jest budowanie: budowanie człowieka, budowanie relacji między ludźmi, budowanie wszystkiego, co się tylko zbudować da. Przyjmując niegłupie założenie, że w słowie budowa, budowanie, budować, jestem zbudowany, nie ma – to wyjątek prawie – żadnej niedodatniej konotacji. Nie można powiedzieć, że buduję zło. Wyrządza się zło, ale nie buduje. Można zbudować dobro, ale nie zło
– wyjaśnia prof. Waldemar Łazuga.
Prelekcja jest elementem cyklu wykładów Polskiej Akademii Umiejętności.