Na miejsce wezwano funkcjonariuszy, którzy podczas przeszukania, znaleźli nie tylko skradzione buty, ale także pełne torby innych ubrań. Podczas rozmowy dziewczynki przyznały się, że jest to towar skradziony z różnych sklepów na terenie galerii handlowej.
Schemat kradzieży miał być bardzo podobny. 13-latki wybierały ubrania, następnie w przymierzalni pozbywały się zabezpieczeń, pakowały towar do toreb i bez przeszkód wychodziły ze sklepów.
Wartość skradzionych ubrań przekroczyła 2 tys. złotych. Obie 13-latki podchodzą z powiatu czarnkowsko-trzcianeckiego. O ich dalszym losie zadecyduje teraz sąd rodzinny.