20 lat Polski w Unii Europejskiej. Komentarze polityków

Marszałek województwa wielkopolskiego i polityk Koalicji Obywatelskiej, Marek Woźniak, przypomina o pozyskanych funduszach. Do Wielkopolski trafiło w sumie 35 miliardów złotych.

Te pieniądze poszły na właściwie wszystkie dziedziny życia, od twardej infrastruktury, tak jak mówimy, czyli drogi, linie kolejowe, zakup taboru kolejowego, autobusowego, po takie podziemne, niewidoczne rzeczy, takie jak kanalizacja, wodociągi, oczyszczalnie ścieków.

Poseł Prawa i Sprawiedliwości i kandydat do Parlamentu Europejskiego Bartłomiej Wróblewski wskazuje na utrzymanie przez 20 lat wzrostu gospodarczego. Polityk krytykuje jednak wspólnotę za między innymi za koszty związane z wprowadzaniem Zielonego Ładu.

Przez wiele lat tą podstawową informacją jaka docierała do Polaków było to, że korzystamy z funduszy infrastrukturalnych, spójnościowych. Natomiast dzisiaj widzimy, że już zaczyna się to wiązać z poważnymi kosztami, a te problemy kosztów będą prawdopodobnie w następnych latach coraz większe.

Kandydujący do europarlamentu z listy Trzeciej Drogi, wiceprezes Polskiego Stronnictwa Ludowego i minister rozwoju Krzysztof Hetman ceni członkostwo we wspólnocie za poczucie bezpieczeństwa.

W Parlamencie Europejskim też są bardzo żywe dyskusje. Często ktoś opuszcza spotkanie poddenerwowany, nawet zdaża mu się trzasnąć drzwiami, ale różnica dzisiaj jest taka, że na drugi dzień wraca, spokojnie siada do stołu i szuka konsensusu i porozumienia.

Jedynka na wielkopolskiej liście Konfederacji w wyborach do Parlamentu Europejskiego, Anna Bryłka, przekonuje, że dostęp do wolnego rynku przynosi korzyści, ale inne działania Unii Europejskiej tworzą koszty.

Takie decyzje, które zapadły również niestety za zgodą polskiego rządu, czyli zgoda na wspólny unijny dług, zgoda na wspólne unijne podatki, zgoda na europejski Zielony Ład, zgoda na pakiet Fit for 55, przyjmowany na poziomie Unii Europejskiej pakt o migracji i azylu i wiele innych pozatraktatowych elementów rozszerzenia Unii Europejskiej.

Lider Nowej Lewicy Robert Biedroń podkreśla rolę lewicowych polityków we wprowadzeniu Polski do Unii Europejskiej. Według polityka, powinniśmy w kolejnych latach mieć większy wpływ na politykę wspólnoty.

20 lat to jest dojrzałość. 20 lat to jest wiek, w którym są już momenty, w których pewne rzeczy możemy zweryfikować, pewne rzeczy możemy inaczej ocenić. (...) Po tych 20 latach obecności w Unii Europejskiej z euroentuzjastów staliśmy się eurorealistami.

W niedzielę 9 czerwca odbędą się wybory do Parlamentu Europejskiego.