Prokuratura dopiero teraz mogła przesłuchać sprawcę i postawić mu zarzuty, bo młody mężczyzna musiał wytrzeźwieć. Miał ponad dwa promile alkoholu. Jak wstępnie ustalono, kierowca audi potrącił rowerzystę i uciekł. Jego równolatek jadący na rowerze zginął na miejscu. Sprawca usłyszał zarzut umyślnego naruszenia zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym ze skutkiem śmiertelnym - mówi rzecznik Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim Maciej Meler.
Znajdując się w stanie nietrzeźwości, wynoszącym ponad dwa promile w wydychanym powietrzu, kierował na drodze wojewódzkiej nr 450 samochodem Audi A3, nie zachował należytej ostrożności i nieprawidłowo obserwując drogę przed pojazdem, najechał przodem kierowanego przez siebie pojazdu na tył roweru znajdującego się przed nim. W wyniku tego zdarzenia na miejscu zginął 24-letni mężczyzna, który poruszał się na rowerze
- wyjaśnia Maciej Meler.
Kierowca podczas przesłuchania nie przyznał się do winy. Odmówił składania wyjaśnień.
Sąd w Ostrzeszowie na wniosek prokuratury aresztował podejrzanego na 3 miesiące.