Karol Kurpiński obok Fryderyka Chopina i Stanisława Moniuszki jest uznawany za współtwórcę stylu narodowego w muzyce polskiej.
- Kompozytor jest swego rodzaju fenomenem. Pomimo bogatej spuścizny muzycznej, jaką pozostawił, nigdy nie ukończył żadnej szkoły muzycznej - podkreśla znawca jego życiorysu i twórczości Paweł Borowiec z Gminnego Ośrodka Kultury we Włoszakowicach.
Jego szkołą muzyczną były najpierw lekcje u ojca Marcina, organisty we Włoszakowicach, potem praktyka organistowska u wuja ks. Karola Wańskiego w Sarnowej koło Rawicza. Ale przede wszystkim 8 lat, które spędził w orkiestrze dworskiej, kapeli dworskiej hrabiego Feliksa Polanowskiego w nieistniejącej już miejscowości Moszków na terenie dzisiejszej Ukrainy
- wylicza Paweł Borowiec.
O tej rocznicy nie zapomnieli krajanie kompozytora. W piątek zapraszają na koncert urodzinowy, w programie którego znajdą się kompozycje Karola Kurpińskiego. Koncert rozpocznie się o 17.00 we włoszakowickiej hali sportowej.
Z kolei w niedzielę podczas mszy w kościele parafialnym we Włoszakowicach, w którym był chrzczony jubilat, wykonana zostanie msza kompozytora pt. "Na stopniach Twego upadamy tronu".
Od czwartku w Izbie Regionalnej można zobaczyć przygotowaną przez GOK z Włoszakowic wystawę pt. Karol Kurpiński – "Gdzie wszystko się zaczęło".