Paulina Hennig-Kloska podkreślała, że po pieniądze z tego programu mogą sięgać samorządy, instytucje, jak i osoby prywatne.
Na właśnie wymianę "kopciuchów". Jest ich może dużo mniej niż przed laty, ale wciąż mamy piece, które nie spełniają norm. Ale pieniądze z tego programu można również przeznaczyć na termomodernizacje i nowe, odnawialne źródła energii. Mogą po nie sięgać samorządy, instytucje publiczne takie jak szkoły czy szpitale, ale także właściciele domów jednorodzinnych czy administratorzy budynków wielorodzinnych
- mówi Paulina Hennig-Kloska.
Paulina Hennig-Kloska w Lesznie podkreślała też, że sukces transformacji energetycznej w Polsce w dużej mierze zależy od skutecznej współpracy rządu z samorządami.