Taką akcję po raz kolejny organizuje Chrześcijański Ośrodek Pomocy Społecznej. Po raz drugi śniadania zostaną rozwiezione pod same drzwi potrzebujących. Wszystko po to, by nie czuli się w te święta samotni.
W paczkach znajdą się jajka gotowane na twardo, żurek, biała kiełbaska. Wszystko smaczne, świeże. Od samego rana pracujemy, kilka osób na kuchni cały czas przygotowuje, aby wszystko było na czas
- mówi jeden z kucharzy wolontariuszy.
To jest cała logistyka. Nie byłoby tej akcji, gdyby nie wolontariusze i ludzie dobrej woli, którzy dostarczyli produkty. Dziś wiele osób zostawiło swoje rodzinne domy po to, by poświecić czas na rozwożenie posiłków osobom samotnym i potrzebującym. Im należą się szczególne podziękowania
- mówi prezes Fundacji CHOPS Roman Żarnecki.
W paczkach prócz wielkanocnego posiłku znajdą się kartki wykonane przez dzieci z życzeniami świątecznymi.