Przy ulicy Dojazd od rana można było oglądać wojskowy i policyjny sprzęt. Była wojskowa grochówka, a chętni mogli kupić powojskowy sprzęt - mówi dyrektor AMW w Poznaniu Franciszek Marszałek.
My wspomagamy armię, armia ma dużo przedmiotów, które nie są potrzebne. Przekazuje te przedmioty do Agencji, która poprzez sklep i przetargi to sprzedaje. Pieniądze wracają do armii na Fundusz Wsparcia Sił Zbrojnych i dalej służą polskim żołnierzom
- mówi Marszałek.
Kupić można m.in. wojskowe mundury, swetry, bluzy, buty, ręczniki i wiele innych przedmiotów. Od powstania sklep przekazał wojsku 1,5 mln zł. To zysk ze sprzedaży mienia wojskowego. Klientami są m.in. rekonstruktorzy, myśliwi, czy harcerze.