Według posłanki Nowoczesnej Pauliny Hennig-Kloski ciężkie pojazdy Amerykanów niszczą nawierzchnię. Na ich naprawę samorząd nie ma pieniędzy, bo od aut amerykańskich nie są pobierane podatki drogowe, więc posłanka domaga się od MON rekompensaty dla samorządów:
- To jest ciężki sprzęt bojowy który zawsze będzie mieć negatywny wspływ na drogi. Jeśli jest fundusz w Ministerstwie Obrony Narodowej na ten cel, to własnie na te drogi powinien być przeznaczony - mówi Paulina Hennig-Kloska.
Wojskowi mówią, że resort takie środki już zabezpieczył i przygotował program remontu oraz przebudowy dróg lokalnych:
- Myślę, że w przeciągu kilku lat będzie to widoczne - mówi zastępca dowódcy 33. Bazy Lotnictwa Transportowego w Powidzu pułkownik Dariusz Płuciennik. - MON przekaże pieniądze, bo drogi są w bardzo kiepskiej kondycji. Trzeba je wszystkie poprawić i zmodernizować.
W bazie wojskowej w Powidzu obok 1500 polskich wojskowych i pracowników cywilnych jest już ponad 20 amerykańskich śmigłowców i około tysiąca żołnierzy USA. Docelowo będzie ich tam ponad 2 tysiące.
A kto płacił za sowieckie bazy w Polsce?