NA ANTENIE: TYLE SAMO PRAWD ILE KLAMSTW/IZABELA TROJANOWSKA,ROMUALD LIPKO
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Orędzie Prezydenta RP: ważna jest jedność i wspólne stanowisko wobec Rosji całej zachodniej wspólnoty

Publikacja: 24.02.2022 g.19:43  Aktualizacja: 25.02.2022 g.10:54 PAP
Kraj
Prezydent Andrzej Duda podkreślił w orędziu wygłoszonym z powodu rosyjskiej agresji na Ukrainę, że dzisiaj ważna jest jedność i wspólne, zdecydowane stanowisko wobec Rosji całej zachodniej wspólnoty.

Spis treści:

    Agresja rosyjska na Ukrainę to punkt zwrotny dla zachodniej wspólnoty. Musimy zareagować twardo. Potrzebne są bardzo dotkliwe sankcje, które uderzą we wszystkie obszary funkcjonowania rosyjskiego agresora - mówił w orędziu prezydent Andrzej Duda.

    Duda w orędziu odniósł się do bieżącej sytuacji wokół Ukrainy.

    "Dziś nad ranem wojska rosyjskie rozpoczęły zbrojną agresję przeciwko naszemu sąsiadowi - niepodległej, suwerennej Ukrainie" - mówił.

    Decyzją Władimira Putina w Europie rozpętana została wojna. Oznacza ona niezliczone tragedie, śmierć i zniszczenie

    - dodał. "Nikt nie zna tego lepiej od nas, Polaków - tak ciężko doświadczonych przez wojny i agresję" - podkreślił.

    Nasi sąsiedzi, Ukraińcy zdają dziś najtrudniejszy możliwy egzamin, ryzykując własnym życiem. Egzamin, którego stawką jest niepodległość ich państwa

    - mówił prezydent. "Bronią nie tylko swojej wolności, ale wolności nas wszystkich, Europejczyków" - dodał.

    Jak zapewnił Duda, "mogą w tym liczyć na pełne wsparcie ze strony Polski". "Mówiłem o tym wczoraj w Kijowie zaledwie na kilka godzin przed rosyjską inwazją" - przypomniał.

    Jako Polska byliśmy, jesteśmy i będziemy solidarni z Ukrainą i ukraińskim narodem

    - zapewnił.

    "Agresja rosyjska na Ukrainę to punkt zwrotny dla całej, naszej zachodniej wspólnoty" - ocenił prezydent.

    "Do tej pory wielu światowych przywódców łudziło się, że z Władimirem Putinem i Rosją można prowadzić normalne negocjacje, zawierać porozumienia, które będą respektowane" - dodał.

    Jako Polska wielokrotnie ostrzegaliśmy przed taką postawą

    - mówił.

    Duda przywołał słowa prezydenta Lecha Kaczyńskiego, który w trakcie rosyjskiej agresji na Gruzję w 2008 roku mówił: "Dzisiaj Gruzja, jutro Ukraina, pojutrze państwa bałtyckie, a później może i czas na mój kraj, na Polskę".

    Niestety nie wyciągnięto wniosków z tamtej lekcji i wydarzyły się, i wydarzają kolejne tragedie, dlatego dzisiaj tak ważna jest jedność i wspólne, zdecydowane stanowisko wobec Rosji całej zachodniej wspólnoty

    - powiedział prezydent Duda.

    "Musimy na tę kolejną agresję zareagować niezwykłe stanowczo, twardo" - dodał i przywołał w tym kontekście swoje rozmowy z liderami innych państw.

    Potrzebne są bardzo dotkliwe sankcje, które uderzą we wszystkie obszary funkcjonowania rosyjskiego agresora

    - wskazał.

    Jak podkreślił prezydent, "w tych niezwykle trudnych dniach nie możemy dać się podzielić". "Tylko razem możemy skutecznie przeciwstawić się złu. Najważniejsza jest jedność, jedność i jeszcze raz jedność" - dodał.

    Jako prezydent Rzeczypospolitej Polskiej i zwierzchnik Sił Zbrojnych zapewniam o pełnej gotowości do zapewnienia bezpieczeństwa naszym granicom

    - mówił Duda. "Jesteśmy w stałym kontakcie z naszymi sojusznikami z NATO" - podkreślił.

    Prezydent przypomniał, że w piątek w Warszawie odbędzie się spotkanie przywódców państw regionu, a w Brukseli specjalny szczyt NATO. "Jesteśmy zjednoczeni, by zapewnić bezpieczeństwo wszystkim krajom Sojuszu" - mówił.

    "Rosyjski atak na Ukrainę dobitnie pokazał, jak ważna jest rola NATO, jak ważna jest obecność wojsk amerykańskich w Polsce i w Europie" - dodał.

    Dzisiaj, w sytuacji zagrożenia bezpieczeństwa, widzimy wyraźnie, jak silne i ważne są więzi transatlantyckie. Stany Zjednoczone są i powinny pozostać liderem w kwestii bezpieczeństwa na świecie

    - ocenił Duda.

    Wojna na Ukrainie stawia na przed naszym państwem także inne, poważne wyzwania. Musimy być przygotowani do przyjęcia wielu uchodźców z Ukrainy. Ludzi, którzy będą u nas szukać bezpiecznego schronienia przed tragedią wojny. Jestem przekonany, że okażemy im solidarność i udzielimy wszelkiej możliwej pomocy

    - mówił prezydent.

    Podkreślił, że Polacy wielokrotnie w momentach trudnych pokazywali, że potrafią stanąć na wysokości zadania. "Bo tacy, jako naród, jesteśmy" - dodał.

    Ten trudny moment, w którym się znaleźliśmy, wymaga od nas wszystkich, w szczególności polityków i mediów, wielkiej odpowiedzialności

    - mówił dalej prezydent. "Jesteśmy i będziemy obiektem rosyjskiej propagandy i dezinformacji" - dodał. "Nie dajmy się skłócić, nie dajmy się podzielić, nie dajmy się zmylić" - apelował.

    Jak wskazał, "dziś, jako zachodni świat, zdajemy egzamin z wiarygodności".

    To od tego, w jaki sposób wspólnie zareagujemy na zło, które dzieje się na naszych oczach, zależy przyszłość wolnego świata

    - mówił. "W tych dniach odpowiadamy na kluczowe pytanie: czy wartości, które wspólnie wyznajemy - wolność, demokracja, praworządność, prawa człowieka, solidarność, naprawdę coś znaczą? Czy są tylko pięknymi hasłami? Dla nas, Polaków, są one fundamentem" - dodał.

    Niech żyje wolna, niepodległa i demokratyczna Ukraina! Niech żyje Polska!

    - zakończył swoje orędzie prezydent Duda.

    PAP
    https://radiopoznan.fm/n/sNA1sy