Śmigłowiec amerykański z amerykańską załogą awaryjnie lądował koło jeziora Niedzięgiel, obok Skorzęcina. Nikt z załogi nie odniósł obrażeń. Lądowanie było spowodowane zadymieniem kabiny. Z naszej jednostki na miejsce pojechała straż pożarna wojskowa. Nie wiemy nic o przyczynach zadymienia
- wyjaśnia Iwona Grześkowiak.
Miejsce lądowania maszyny zabezpiecza żandarmeria wojskowa.