"Pokazanie, że w Polsce są siły gotowe to zaakceptować jest jednak szokiem" – mówił dziś poseł Bartłomiej Wróblewski.
Wpisuje się to w szereg wypowiedzi polityków europejskich, którzy uznawali, że Krym, Donbas i Ługańsk należą się Rosji. W kontekście tego procesu, który od kilkunastu lat obserwujemy – odradzania się imperializmu rosyjskiego – pokazanie, że i w Polsce są siły, które są gotowe to zaakceptować, jest jednak szokiem. Uważam, że tego rodzaju postawy powinny być spychane absolutnie na margines
- mówi Bartłomiej Wróblewski.
Posłanka Izabela Leszczyna w dalszej części wywiadu poinformowała, że jednak zdanie w tej kwestii zmieniła. "Dziś myślę, że ustępowanie jest drogą donikąd. Putin jest zbrodniarzem wojennym" – stwierdziła parlamentarzystka.
Jej poprzednie słowa wywołały jednak oburzenie w mediach i wśród wielu polityków oraz internautów.