Bartłomiej Wróblewski mówi Radiu Poznań, że nie ma wątpliwości, że Prezes Najwyższej Izby Kontroli nie powinien uczestniczyć w żadnych rozgrywkach politycznych. "Te nagrania pokazują, że jednak uczestniczył" - mówi Bartłomiej Wróblewski.
To oznacza, że wiarygodność instytucji jest bardzo mocno osłabiona. Powinny zostać podjęte wszystkie możliwe działania, żeby tę wiarygodność przywrócić. Wydaje się, że w obecnej sytuacji nie jest to możliwe. Marian Banaś stał się stroną politycznego sporu. Uważam, że najlepiej by było, gdyby zrezygnował z funkcji i po prostu kandydował w wyborach
- mówi Bartłomiej Wróblewski.
Marian Banaś wydał oświadczenie, w którym publikację taśm nazywa bezprawnym działaniem służb. Twierdzi, że to wyrwane z kontekstu fragmenty prywatnej rozmowy, które miały na celu skompromitowanie go i Najwyższej Izby Kontroli. Oświadczył, że nie da się zastraszyć i nadal będzie pilnował wydatkowania publicznych środków. Podkreślił, że oczekuje działania prokuratury, która powinna z urzędu wsząć śledztwo w sprawie jego podsłuchiwania.